Naucz się życzliwej i akceptującej miłości do siebie, to będzie solidna podstawa dla wszystkich Twoich kolejnych relacji i związków, nie tylko miłosnych. Akceptacja swoich jasnych i ciemnych stron pozwoli również przyjąć innych, takimi jakimi są, bez zbędnej idealizacji (nieuchronnie prowadzącej do rozczarowań).
Nieobdarzanie siebie uwagą, czułością i troską może wynikać z głęboko zakorzenionego przekonania, że na to nie zasługujemy. Mamy wpojone, że nie należy się skarżyć albo rozczulać nad sobą, zawracać innym głowę. Ważne jest dla nas, co my sami o sobie myślimy, ale ważniejsze jest dla nas to, jak inni nas oceniają. I zrobimy wszystko, by zasłużyć na społeczna akceptację. Potrzeba bycia w grupie, czy to w szkole, pracy, czy rodzinie, a nie na jej marginesie, jest jedną z najważniejszych ludzkich potrzeb. Dlatego gotowi jesteśmy pomniejszać swoje zasługi, nie doceniamy tego, co już osiągnęliśmy. Nawet osoby mające sukcesy zawodowe, dobre wykształcenie i wystarczające dobra materialne, często nie doceniają siebie. Co dopiero, gdy nie spełniamy nie tylko swoich, ale i cudzych pokładanych w nas nadziei!
Dowiedziono, że to, jak o sobie myślimy wpływa na nasze samopoczucie, a samopoczucie na odporność organizmu. Dbanie i troska o siebie ma zbawienny wpływ nie tylko na to, co i jak o sobie myślimy, ale też i jak się czujemy
CO TO ZNACZY „KOCHAĆ SIEBIE”
Sondra Ray, autorka wielu książek poświęconych rozwojowi osobistemu, miłości i samoakceptacji tak to przedstawia:
Kochać siebie to chwalić siebie i werbalnie wyrażać dla siebie uznanie, akceptować wszystkie swoje działania, mieć zaufanie do swoich możliwości, sprawiać sobie przyjemność bez poczucia winy. Kochać siebie to kochać swoje ciało i zachwycać się swoim pięknem, to dawać sobie to, czego pragniesz z poczuciem, że na to zasługujesz. Kochać siebie to pozwalać sobie na wygrywanie, to dopuszczać do siebie innych zamiast godzić się na samotność. Kochać siebie to kierować się własną intuicją, to odpowiedzialnie tworzyć swoje własne zasady. Kochać siebie to dostrzegać własną doskonałość, to sobie przypisywać zasługi za to, co się zrobiło.
Kochać siebie to otaczać się pięknem. Kochać siebie to pozwolić sobie na zamożność zamiast żyć w biedzie. Kochać siebie to otoczyć się mnóstwem przyjaciół. To nagradzać się i nigdy się nie karcić. To mieć do siebie zaufanie, karmić się dobrym pożywieniem i dobrymi myślami. Otaczać się ludźmi, których obecność ci służy.
Kochać siebie to czerpać radość z aktywności seksualnej, to często dawać sobie robić masaż. Uważać siebie za równego innym. Wybaczać sobie. Pozwalać na czułość. Być dla siebie autorytetem zamiast cedować to na kogo innego.
Kochać siebie to rozwijać swoje twórcze impulsy. To cały czas dobrze się bawić, przemawiać do siebie naprawdę łagodnie i czule.
Kochać siebie to stać się własnym, akceptującym rodzicem wewnętrznym.
ZMIANA ZACZYNA SIĘ W TOBIE
Od czego zacząć? Od siebie. Zacznij być dla siebie szczodra, a zobaczysz, jak wiele się zmieni. Zmiana życia się od naszego myślenia o nas. Jeśli nie masz szacunku dla własnych potrzeb, jeśli potrzeby innych osób stawiasz wyżej własnych, to za każdym razem jest to komunikat wysyłany do samego siebie: „Nie jesteś wystarczająco ważny dla mnie. Inni są ważniejsi”.
„Pani Renato – zwróciła się do mnie niegdyś, gdy byłam w trudnym momencie życia, pewna mądra pani psycholog, zachęcając mnie, bym zatroszczyła się o siebie. – Jest Pani jedyną osobą, z którą żyje Pani od początku do końca swoich dni. Musi być Pani dla siebie najlepszym przyjacielem”. Choć wtedy ta prosta prawda niemal mnie uderzyła, dziś, po latach, wiem, że w 100 procentach jest słuszna. Tylko z pozycji MAM, możemy przejść do DAM. Miłość do innych, to dzielenie się sobą, ale nie rozdawanie siebie. Miłość to szacunek dla innych, ale najpierw do siebie. Możemy się tego nauczyć. Zmieniając swoje nawykowe myślenie i nawykowe działania, wpłyniemy na zmianę jakości naszego życia. To ważne, jak o sobie myślimy, bo nasza samoocena stanowi fundament, na którym budujemy relacje z innymi i ze światem.
Od czego zacząć? Od świadomej troski o siebie, od okazywania miłości sobie. Zmiana to proces, nie pojawi się od razu. Ale warto zacząć już od teraz:
– Daj sobie trochę luzu i trochę więcej przyjemności. Może idź na masaż albo na tańce?
– Rób jak najczęściej to, co lubisz. Spisz 30 ulubionych czynności i każdego dnia przeznacz kwadrans, by robić choćby jedną rzecz z tej listy. Dopisuj nowe.
– Nie marnuj swojej energii na ludzi i zdarzenia, które cię męczą.
– Dbaj o swoje ciało. To inwestycja, która się zwróci.
– Myśl o sobie dobrze, myśl o sobie czule.
– Oddychaj głębiej! 20 świadomych, głębszych oddechów każdego dnia poprawia cerę, przemianę materii, reguluje ciśnienie, wpływa na prawidłowy przepływ energii i pogodny nastrój.
– Śmiej się głośniej!
– Kochaj tak, jak sam chcesz być kochany.
– Miej nadzieję! Bez względu na to, co cię w życiu spotkało, spodziewaj się dobrych rozwiązań!
– Żyj odważniej! Tak, jakbyś był kimś, kim chcesz zostać.
– Odpoczywaj bez wyrzutów sumienia!
– Bądź wdzięczna za to, co masz, kim jesteś, ciesz się z tego!
– Wybaczaj innym, bądź wspaniałomyślna także dla siebie.
– Pozwól sobie na bycie niedoskonałą. Nikt nie jest.
– Pamiętaj: nie musisz walczyć, nie musisz wygrać. Nic nie musisz. Możesz, jeśli chcesz.
– Bądź dla siebie dobra. Od tego się wszystko zaczyna!
Renata Mazurowska
Kluczem jest tu samoświadomość. Nie możemy kochać siebie nie będąc świadomym naszych dobrych stron, talentów, nie znając siebie jako osoby, która potrafi osiągnąć sukces. Praca nad samoświadomością jest bardzo żmudna, szczególnie gdy w przeszłości wpajano nam że nie jesteśmy wyjątkowi, w niczym lepsi od innych, że nie potrafimy nic zrobić dobrze. Ja jestem osobą, która zawsze wszystko analizuje, spina się i zatrzymuje na drobnych błędach, które w wyobraźni wyrastają do niewiarygodnych rozmiarów. Twoje rady są bardzo przydatne, szczególnie ta by robić to co się lubi, skupić się choć trochę na sobie. Tego mi brakuje.
Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba